w ramach wstępu

Jesteś miłośnikiem kolei? A może lubisz po prostu pomagać innym? Szukasz miejsc magicznych, ze swoim klimatem? Dobrze trafiłeś.
Parowozownia Skierniewice - własność Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei zaprasza wszystkich chętnych do współpracy. Szukamy wolontariuszy do pomocy przy dbaniu o to miejsce. Pracy jest sporo, ale najważniejsze są chęci. Co więcej, nie działamy tylko w ramach naprawy i konserwacji eksponatów kolejnictwa. Robimy dosłownie wszystko - odnawiamy budynki (za każdym razem zdobywam nowe doświadczenie w dziedzinie prac remontowych), sprzątamy, budujemy centralę telefoniczną, prowadzimy dni otwarte (w każdą pierwszą sobotę miesiąca od kwietnia do października) i wiele, wiele innych. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie!
Jeśli chcesz się wykazać i odkryć coś nowego - odezwij się.
Co jakiś czas wyruszam 60km za Warszawę - właśnie do Skierniewic by odciąć się od życia na kilka dni. Terminy wyjazdów z Białegostoku (bo obecnie tu stacjonuję w życiu prywatnym :) ) będę zamieszczać na bieżąco na tej stronie.
Zapraszam na: www.psmk.org.pl

czwartek, 1 września 2011

"Parowozownia ma kłopoty" - Artykuł

"W ostatnim czasie niemal co tydzień można zwiedzać skierniewicką parowozownię. Jednak Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei, które jest jej właścicielem od lat boryka się z problemami finansowymi.

W odbywającą się w ubiegły weekend Noc Muzeów parowozownię odwiedziło kilkaset osób (fotorelację można oglądać klikając na zdjęcie powyżej). Turystów z Łodzi i Warszawy przywiozły specjalne pociągi, nie zabrakło również zwiedzających ze Skierniewic. Jednak zwiedzać można głównie eksponaty wystawione na zewnątrz parowozowni, tzw. zadaszony wachlarz nie jest dostępny z powodu grożącego zawaleniem dachu.




- Na początku próbowaliśmy remontować dach samodzielnie, w końcu umiemy remontować wagony to i za to się wzięliśmy, ale się okazało, że bez fachowców ani rusz, a ci kosztują. – mówi Emil Przybył, wolontariusz w parowozowni i pasjonat kolei.

Grożący zawaleniem dach to nie jedyne potrzeby stowarzyszenia. Ma ono obecnie ponad sto eksponatów, z których jednak tylko kilka jest odrestaurowanych, na remont pozostałych na razie nie ma pieniędzy. Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei jest organizacją pożytku publicznego, co oznacza, że na jego działanie można przekazać  1 proc. podatku.

- Za ubiegły rok z tego tytułu wpłynęło do naszej kasy 14 tys. złotych i bardzo się z tego cieszymy, ale dla porównania powiem, że remont tylko jednego wagonu średnio licząc to koszt około 80 tysięcy, nie licząc kosztów naszej pracy, którą wkładamy oczywiście za darmo. – mówi Paweł Mierosławski, prezes stowarzyszenia.

Być może sposobem na rozwiązanie kłopotów parowozowni byłoby włączenie jej w struktury administracyjne samorządu. Stowarzyszenie działa od 1989 roku, jednak o pozyskanie obiektu starało się aż 10 lat. Parowozownia była wtedy kompletnie zdewastowana, więc ówczesne władze jej przejęciem nie były zainteresowane.

- To był błąd, dzisiaj gdyby obiekt był w naszym administrowaniu to moglibyśmy bezpośrednio go finansować, czy pozyskiwać fundusze unijne na jego odrestaurowanie, oczywiście obiekt byłby zarządzany nadal przez stowarzyszenie, bo my sami nic nowego byśmy tam nie wymyślili. – mówi prezydent Skierniewic Leszek Trębski. – Ale chęć do takich ewentualnych zmian musi być po każdej ze stron i ratuszowi jest niezręcznie wychodzić pierwszemu z podobną propozycją. – dodaje prezydent.

- Oddanie obiektu pod zarządzanie miasta jest z naszej strony wykluczone. – komentuje Paweł Mierosławski. – Obecna władza być może nam sprzyja, ale jak układałaby się współpraca z przyszłymi włodarzami? Bylibyśmy narażeni na zmiany polityczne, a nigdy nie byłoby wiadomo czy kolejny prezydent będzie nam przychylny, czy nie. A poza tym co na to by powiedzieli ci z naszych członków, którzy z pasji włożyli tutaj nie tylko swoją wieloletnią pracę ale również prywatne pieniądze? – dodaje prezes stowarzyszenia.

Dlatego stowarzyszenie jest skazane na dalsze pozyskiwanie funduszy zewnętrznych od sponsorów. Miasto Skierniewice w ramach dorocznych konkursów również przyznaje na parowozownię pieniądze z budżetu. W ubiegłym roku było to w sumie 27 tysięcy złotych.

Po raz kolejny parowozownia będzie otwarta dla zwiedzających 4 czerwca. Wstęp jest bezpłatny."

Artykuł z dnia 17. maja 2011; dzięki uprzejmości portalu SKIERNIEWICKIE.PL
link do artykułu: http://www.skierniewickie.pl/wiadomosci/aktualnosci/Skierniewice_Parowozownia_ma_klopoty,2168.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz